Rowerem przez Podlasie

Rowerem przez PodlasieWojewództwo Podlaskie to tereny, na których mieszczą się dwa Parki Narodowe: Białowieski i Biebrzański, puszcze Augustowska, Knyszyńska, Kanał Augustowski oraz mnóstwo rzek i jezior. Przez te bogactwa naturalne woj. podlaskie to raj dla miłośników wszelkiego rodzaju rajdów pieszych, rowerowych i obozowania.

Jeśli ktoś zdecyduje się spędzić trochę czasu na rowerach na pewno w tym rejonie Polski nie będzie się nudził. Zaczynając swój rajd od stolicy tego województwa, czyli Białegostoku można rowerem w pięknej scenerii dotrzeć do samych Suwałk. Ale perełką wszystkich szlaków rowerowych podlaskiego stanowi szlak nazwany Podlaskim Szlakiem Bocianim. Trasa tego szlaku wynosi ponad 400 kilometrów i jest częścią europejskiego projektu Greenways przybliżającego ludziom zwyczaje bocianów. Łączy cztery parki narodowe: wigierski, biebrzański, białowieski i narwiański. Renowacja trasy rozpoczęła się w 2002 roku z pomocą Unii Europejskiej, a obecnie szlak ten posiada najwyższą klasę turystyczną.

Najbardziej urokliwa będzie trasa z Białowieży do Goniądza to odcinek ponad 200-kilometrowy. Mimo że trasa jest bardzo długa, warto ją rozłożyć na kilka etapów i niekoniecznie podczas jednego wypadu ją pokonać. Rajd rozpoczyna się w Parku Pałacowym, a po drodze mija się Skansen Architektury Drewnianej, Szlak Dębów Królewskich, Lewkowo Stare, w którym znajduje się cerkiew, osady Narew i Trzcianka. I tak po przejechaniu 62 kilometrów dociera się do wsi Puchły. Tu można zobaczyć cerkiew Opieki Matki Bożej i drewniane domy z pięknymi gankami. Można zatrzymać się też na nocleg w gospodarstwie agroturystycznym lub na polu namiotowym.

Kolejny odcinek to Puchły- Dobrowoda. Jadąc tym odcinkiem trzeba zobaczyć: kapliczkę w Zawykach, cmentarz żydowski, średniowieczną osadę słowiańską i pomnik powstańców styczniowych w Suraży, w Turaśni Dolnej drewniany wiatrak. Z Puchła należy udać się do Pajewa, to bardzo długi odcinek, bo blisko 90 kilometrowy. A na trasie takie atrakcje jak: kapliczki, dworki, kościoły i ruiny. Z Pajewa niedaleko do Tykocina, o którym mówi się – miasto dwóch kultur, polskiej i żydowskiej. Zobaczyć tu trzeba ruiny zamku Zygmunta II Augusta, Synagogę, Zespół Klasztorów Bernardynów, Muzeum Kultury Żydowskiej, Mały Rynek. Do tego jest się tu gdzie zatrzymać na obiad i nocleg. Do końca trasy już tylko 40 kilometrów. Wycieczka kończy się w Goniądzu, w Biebrzańskim Parku Narodowym.